
Zawsze ciekawiły mnie historie
ludzi, którzy rządzili z tylnego siedzenia. Nie interesowały ich "żyrandole"
tylko prawdziwa, niczym nieograniczona władza. Zaczynali od najniższych stanowisk,
pozornie nie wyróżniali się z tłumu, a jednak mieli cechy pozwalające dotrzeć
im na sam szczyt. Królem Polski
w...