Pokazywanie postów oznaczonych etykietą klub książkowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą klub książkowy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 27 września 2016

III spotkanie klubu dyskusyjnego "Czytaj i pij" - relacja


Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej :) Tym razem nie było dla nas miejsca w Blues Brothers, ale i tak poradziliśmy sobie. Pobiliśmy rekord frekwencji, wszyscy byli dobrze przygotowani do dyskusji, a dzięki temu spotkanie stało na wysokim poziomie merytorycznym. Każdy mógł się wypowiedzieć i fajnie, że nikt się specjalnie nie krępował. Co czytelnik to inna opinia, a piwo i miła atmosfera sprzyjają swobodnej dyskusji. Cieszą nowe osoby na spotkaniu, mam nadzieję, że spotkamy się także na następnych spotkaniach. Zachęcam wszystkich zainteresowanych, którzy chcą spróbować czegoś nowego i dobrze się przy tym bawić.

On wrócił pozwoliło nam poruszyć wiele różnych tematów, zarówno na temat samego Hitlera, jak i społeczeństwa, które dawało i wciąż daje się ogłupiać. Pobawiliśmy się też trochę w spekulacje na temat możliwych wydarzeń i ewentualnych konsekwencji. Dostrzegliśmy jak historia powtarza się na naszych oczach. Więcej o samym On wrócił napiszę w oddzielnym wpisie.
 

Nie mogło już tradycyjnie zabraknąć gry, która szybko pozwoliła zapoznać się wszystkim uczestnikom spotkania. Tym razem padło na Avalon, mieszankę gry towarzyskiej i psychologicznej, podobnej nieco do starego reality show Agent. Część graczy musi wypełnić zadanie, a część robi wszystko, aby do tego nie doszło. Żaden z graczy nie wie jednak kto jest kim. Dobra gadka, umiejętność skierowania podejrzeń na inne osoby są tutaj bardzo w cenie.

W sobotę umieściłem na blogu ankietę z propozycjami książek na następne IV spotkanie "Czytaj i pij". Większością 57% głosujących wygrała książka Mężczyzna, który pomylił swoja żonę z kapeluszem - Oliviera Sacks'a i ten tytuł weźmiemy na rozkład na spotkaniu za jakiś miesiąc. Szczegóły wydarzenia ogłoszę wkrótce. Życzę miłej lektury i do zobaczenia!






















niedziela, 21 sierpnia 2016

II spotkanie "Czytaj i pij" - relacja


 

W ciepły, piątkowy wieczór odbyło się kolejne spotkanie naszego klubu dyskusyjnego. Czworo uczestników to już stali bywalcy, a miłą niespodzianką była wizyta dwóch gości z Warszawy. Miejsce było to samo co poprzednio, czyli Blues Brothers. Być może następnym razem spotkamy się gdzie indziej. Ostatnio w Lublinie otworzono całkiem sporo nowych lokali, do których warto wpaść. Możemy też pomyśleć o spotkaniu w jakimś bardziej nietypowym miejscu. Czekam na wasze sugestie.

Na potrzeby spotkania przeczytaliśmy książkę Metro 2033 Dimitrija Głuchowskiego, która opisuje zmagania ludzi walczących o przetrwanie po wojnie atomowej w moskiewskim metrze. Postapokalipsa raczej nie wzbudziła naszego wielkiego entuzjazmu. Książka nie sprostała naszym oczekiwaniom, pomimo dość wysokich ocen na różnych serwisach książkowych. Zgodnie uznaliśmy, że akcja w Metro 2033 mogłaby być poprowadzona lepiej, bohaterom (zwłaszcza głównemu) przydałoby się nieco głębi, a świat powinien zostać bardziej przemyślany. Już po przeczytaniu książki dowiedziałem się, że książka była debiutem literackim Głuchowskiego, czym można wytłumaczyć ewentualne niedociągnięcia. Szkoda, że z powodu obowiązków w dyskusji nie mógł wziąć udziału Mariusz, który zaproponował przeczytanie Metro 2033. Rozmawiałem z nim dzień później i miał bardzo ciekawe spostrzeżenia, stawiające tę pozycję w lepszym świetle.

Pomimo powyższych uwag Metro 2033 zasługuje na uwagę ze względu na podejmowaną tematykę. Całkiem niedawno jeden z amerykańskich generałów ujawnił, że Rosja ćwiczyła warianty ataku atomowego na Warszawę. Wyczuwalne jest napięcie pomiędzy państwami NATO a Rosją spowodowane konfliktem na Ukrainie. Od jakiegoś czasu nasilają się różne prowokacje i demonstracje sił. Do tego wszystkiego dochodzi niestabilna sytuacja w innych rejonach świata oraz starania poszczególnych krajów, aby zdobyć silną pozycję na arenie międzynarodowej. Biorąc pod uwagę, że Putin sprawia wrażenie człowieka zdolnego do wszystkiego, nietrudno sobie wyobrazić, że książka pisana w 2005 r. jako science fiction, może stać się szybko powieścią opartą na faktach.

Więcej o Metrze 2033 napiszę w oddzielnym wpisie w ciągu paru dni.

Po zakończeniu dyskusji przyszedł czas na wybór książki na następne spotkanie. Padły 3 propozycje:

1) Szatańskie wersety - Salman Rushdie,
bardzo głośna powieść inspirowana biografią Mahometa, której wydanie wywołało gniew w świecie muzułmańskim, a autor musiał obawiać się o własne życie,
2)

Głosowanie tym razem nie wyłoniło zwycięzcy, gdyż każda z powyższych książek otrzymała po 2 głosy. Wobec takiego wyniku, decydujący głos należał do mnie. Ponieważ już w głosowaniu po I spotkaniu On wrócił było wysoko i kilka osób chciało ją przeczytać, właśnie tę książkę przeczytamy na następne spotkanie.


Gdyby komuś nie chciało się czytać, albo miałby problemy ze znalezieniem egzemplarza książki, zawsze może obejrzeć film nakręcony na jej podstawie: http://www.filmweb.pl/film/Er+ist+wieder+da-2015-751708/descs 

Po zakończeniu dyskusyjnej części spotkania, jak zwykle nastąpiła część rozrywkowo-integracyjna. Wypiliśmy oczywiście parę toastów, aby kolejne spotkanie było jeszcze lepsze :)

Przy partyjce Dixit przydaje się bujna wyobraźnia i odrobina taktyki.


niedziela, 26 czerwca 2016

Zróbmy dyskusyjny klub książkowy w Lublinie. Czytaj i pij!

W końcu musiało do tego dojść. Pewnego dnia pomyślałem po prostu "Zróbmy to!". Przeczytałem w internecie artykuł Kingi Burger (polecam jej blog http://literackie-dywagacje.blogspot.co.uk/), która po przeprowadzce do Anglii chciała znaleźć nowych znajomych. Wpadła wtedy na pomysł założenia klubu książkowego, gromadzącego ludzi chcących ciekawie spędzić czas.

Osobiście jestem w trochę innej sytuacji. Mieszkam w rodzinnym mieście, mam kilku znajomych i pewnie nie miałbym problemu z wypełnieniem sobie czasu wolnego. Nie zakładam też klubu, aby zachęcić Polaków do czytania;p Po prostu fajnie będzie zgromadzić w jednym miejscu trochę ludzi, ciekawie podyskutować i przy okazji napić się czegoś. Dlatego nasz klub będzie się nazywał "Czytaj i pij!".

Główne założenia "Czytaj i pij!" są następujące:

0) Każdy jest mile widziany. Nieważne ile masz lat, co robisz, czy znasz mnie osobiście, czy czytasz coś regularnie, czy raz na ruski rok.
1) Raz w miesiącu spotykamy się, aby omówić książkę, którą wybraliśmy miesiąc wcześniej.
2) Książka może być dowolna. Każdy może zgłosić swoją propozycję i krótko zachęcić innych do jej wyboru. Wygrywa ta, która zbierze największą ilość głosów.
3) Spotkania będą w miarę możliwości w jednym miejscu w Lublinie (jakiś pub albo kawiarnia), nie wykluczam dyskusji gdzieś w plenerze, albo w miejscu pasującym do aktualnie omawianej książki.
4) Kupujemy jedzenie, picie i debatujemy ;)
5) Obgadujemy tematy, które porusza dana książka, pozwalamy każdemu wyrazić swoją opinię, kłócimy się, a na koniec niekoniecznie musimy osiągnąć porozumienie.
6) Wybieramy książkę na następne spotkanie.

Wszystko to będzie na luzie i bez zbędnych formalności. Nie wyklucza to oczywiście ciekawej dyskusji i możliwości poszerzenia horyzontów. Często tak niewiele w życiu zależy od nas. Tutaj możemy zbudować coś nowego, coś fajnego i tylko od nas będzie zależało jak to będzie wyglądało. Rozbijmy tę rutynę, która wielu z nas dopada. Jeżeli czytasz, to spotkasz ludzi, z którymi znajdziesz wspólny temat. Chcesz zacząć coś czytać? To jest idealna okazja.

Proponuję spotkać się pierwszy raz w piątek, 22 lipca. Piszcie w komentarzach swoje propozycje książki, o której będziemy rozmawiać. Na początek proponuję coś w miarę krótkiego i łatwo przyswajalnego. Warto też, aby książka była stosunkowo łatwo dostępna. Jeżeli nie będzie żadnych propozycji do wtorku, to sam postaram się wybrać coś na początek. Mam nadzieję, że będzie z Waszej strony pozytywny odzew :) Udostępniajcie ten wpis i profil FB bloga Zakątek Arrasa wszystkim, którzy mogą być zainteresowani https://www.facebook.com/ZakatekArrasa/

Pozdrawiam,

Arras